Mieszkańcy jednego z bloków na osiedlu XV-leciu zwrócili się z interwencją w sprawie chodnika, który ich zdaniem jest w fatalnym stanie.
Chodnik, na który zwracają uwagę mieszkańcy osiedla XV-lecia ma ponad 100 metrów długości. Zaczyna się między blokami, a prowadzi do niego coś w rodzaju drogi dojazdowej wykonanej z popularnej trylinki. Od strony ul. Chrobrego obowiązuje zakaz wjazdu, który nie dotyczy między innymi aut ZTE – w pobliżu stoi stacja Trafo oraz śmieciarek. Ze znaku zakazu nie wiele sobie robią jednak kierowcy samochodów prywatnych. Chodnik prowadzi w kierunku ul. Warszawskiej i nie jest w najlepszym stanie. Korzystają z niego często osoby starsze. Mieszkańcy osiedla proszą MZDiK o remont chodnika. Są rozgoryczeni, bo nie mogą zrozumieć dlaczego stary i wadliwy chodnik kończy się...nową kilkumetrową częścią, równą i ułożoną z nowych kostek. Pytają dlaczego nie można było ułożyć kostki na całej długości?
MZDiK odpowiada
– W miejscu, w którym kiedyś leżały stare płyty, w tym momencie został odrestaurowany zieleniec. Oczywiście trzeba poczekać trochę, żeby ten zieleniec wyglądał faktycznie jak zieleniec. Dlatego, że prace wykonywane były przy nim późnią jesienią. Jeśli natomiast chodzi o tę drogę z trylinki, pracownicy MZDiK uznali, że nie jest aż w tak fatalnym stanie, jak mogłoby się wydawać. Owszem gdzieniegdzie wymagała ona poprawki, z tego tytułu w dwóch miejscach pojawiły się wypełnienia betonem asfaltowym. Natomiast pozostała część została w takiej a nie w innej formie, chociażby z uwagi na to, że przez ten fragment musi wjechać śmieciarka – wyjaśnia Dawid Puton, rzecznik MZDiK.
Kompleksowy remont chodnika mógłby się odbyć – jak informuje MZDiK – w ramach tzw. czynówek. Mieszkańcy okolicznych bloków musieliby założyć komitet, który pokryłby część kosztów remontu chodnika. – Dalsza część tego chodnika, po pierwsze, nie jest w stanie fatalnym, po drugie, nie jest wyłącznie terenem, który należy do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Jest możliwa oczywiście wymiana całości. Natomiast tutaj trzeba byłoby się zastanowić nad przeprowadzeniem tej inwestycji w ramach „czynówek” – dodaje Dawid Puton.