Ostatniego dnia kwietnia minął termin składania zeznań podatkowych za rok 2014. Osoby, które jeszcze nie rozliczyły się z fiskusem mogą uniknąć kary, jeżeli złożą tzw. „czynny żal”.
Według szacunkowych danych urzędów skarbowych w Radomiu zeznania podatkowe powinno złożyć ok. 144 tys. osób. Jak na razie do obu radomskich urzędów skarbowych dotarło ok. 140 tys. deklaracji podatkowych. - Cały czas docierają do nas kolejne zeznania, które zostały wysłane pocztą przed 30 kwietnia. Zapewne dokumenty będą spływać do nas przez kilka najbliższych dni – powiedział Marek Majkuciński, rzecznik prasowy I Urzędu Skarbowego w Radomiu.
Jeżeli ktoś w terminie nie złożył deklaracji podatkowej, może zostać ukarany mandatem od 175 zł do nawet 3 500 zł. - W zeszłym roku zeznań nie wysłało na czas ok. 200 osób. W tym roku może być podobnie – powiedziała Aneta Kargulewicz z II Urzędu Skarbowego w Radomiu.
Ratunkiem dla spóźnialskich może być tzw. „czynny żal”. - Z tej procedury może skorzystać osoba, która po raz pierwszy w życiu nie rozliczyła się na czas. Wystarczy, że razem z zeznaniem podatkowym złoży krótkie pismo, w którym wyjaśni dlaczego tak się stało, a także poprosi o niekaranie – wyjaśnił Marek Majkuciński.
W Radomiu coraz więcej osób rozlicza się przez Internet. W tym roku do obu radomskich urzędów skarbowych wpłynęło ponad 58 tys. deklaracji w wersji elektronicznej. Co oznacza, że bez wychodzenia z domu rozliczyło się ponad 40 procent wszystkich uprawnionych do tego osób.
Według wstępnych obliczeń ponad 75 tys. radomian zdecydowało się przekazać jeden procent podatku na organizację pożytku publicznego. Jak na razie kwota pomocny wynosi niespełna 4 miliony złotych. - Te liczby mogą ulec zmianie. Do końca czerwca można dokonać korekty w zeznaniach podatkowych i zmienić wybraną organizację albo zdecydować się na przekazanie jednego procenta, jeżeli wcześniej tego nie zrobiliśmy. Dlatego ostateczną kwotę przekazaną na OPP poznamy dopiero na początku lipca – powiedział rzecznik I Urzędu Skarbowego w Radomiu.