Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
Partie polityczne (komitety wyborcze) uczestniczące w wyborach parlamentarnych w 2015 roku muszą złożyć sprawozdania ze swojej finansowej działalności do Krajowego Biura Wyborczego. Wpłaty osób fizycznych i prawnych na fundusz wyborczy poszczególnych komitetów są jawne. Znany ze swego dociekliwie – bojowniczego charakteru Mateusz Wojcieszak sprawdził wpłaty pochodzące od osób indywidualnych z Radomia. Warto wiedzieć, iż taka „osoba indywidualna” mogła wpłacić w roku 2015 maksymalnie 25-krotność płacy minimalnej, czyli 43 750 zł.
- Mam wrażenie, że po wyborach zapomnieliśmy o czymś bardzo istotnym. Zapomnieliśmy rozliczyć polityków z kampanii, kto ją finansował, ile kosztowała, czy plakaty polityków wisiały na słupie za przyjacielską przysługę, czy były należycie opłacone i udokumentowane? Klarowna, jawna kampania wyborcza jest podstawą naszego demokratycznego systemu – mówi Mateusz Wojcieszak z radomskiej Grupy ZMIANA, której członkowie przeanalizowali sprawozdania finansowe partii politycznych dostarczane do Państwowej Komisji Wyborczej. - Szukaliśmy wpłat z naszego miasta, nazwisk znanych z lokalnych list wyborczych – dodaje Wojcieszak.
W skali całego kraju najwięcej wpłat uzbierało Prawo i Sprawiedliwość (12,2 mln zł), Polskie Stronnictwo Ludowe (11,1 mln zł), Platforma Obywatelska (8,8 mln), Nowoczesna (8,6 mln), Sojusz Lewicy Demokratycznej (4 mln), Kukiz’15 (3 mln), Razem (0,35 mln) oraz Korwin (0,25 mln).
Duże kwoty z Radomia na kampanię Platformy Obywatelskiej wpłacili: Mariola Ruszczyk – 23 000 zł, Magdalena Lasota – 5 000 zł, Marta Michalska-Wilk – 12 000 zł, Marek Wikiński – 13 600 zł, Anna Białkowska – 17 000 zł, Zofia Gęsiak-Rajec – 7 000 zł, Waldemar Kordziński – 3 000 zł.
Na konto wyborcze Prawa i Sprawiedliwości najwięcej zapłacił Andrzej Bińskowski - 36 250,00 zł, Radosław Fogiel - 33 945,20 zł, Andrzej Kosztowniak – 10 000 zł, Jerzy Kowal – 5 000 zł, Jakub Kowalski - 19 748,00 zł, Zbigniew Kuźmiuk – 4 000 zł, Anna Kwiecień – 20 000 zł, Adam Mazurkiewicz – 3 000 zł, Małgorzata Półbratek – 1 000 zł, Jan Rejczak – 9 000 zł, Michał Skurkiewicz – 10 000 zł, Wojciech Skurkiewicz – 8 000 zł, Krzysztof Sońta – 1 000 zł, Lucyna Wiśniewska – 11 000 zł,
Fundusz wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej został wzmocniony wpłatami od Adama Ceglowskiego – 9 000 zł, Mariana Ogorzałka – 2 000 zł, Rafała Rokosznego – 2 000 zł.
Polskie Stronnictwo Ludowe otrzymało wpłaty min. od następujących osób: Krzysztof Ferensztajn – 12 800 zł, Zbigniew Gołąbek – 7 350 zł,, Krzysztof Brzózka – 6 000 zł, Włodzimierz Guzowski – 6 000 zł, Krzysztof Sołśnia – 2 000 zł, Sławomir Stolarczyk – 2 160 zł, Mirosław Szadkowski – 6 000 zł.
Wpłaty na KW Razem z naszego miasta nie osiągały jednostkowo kwoty wyższej niż 200 zł.
Na komitet wyborczy Kukiz’15 w Radomiu wpłacili Dariusz Pater – 12 243,97 zł, Robert Dariusz Mordak – 5 000 zł, Marcin Nowak – 5 470 zł, Agnieszka Komosa – 8 209 zł.
Wpłaty na fundusz wyborczy KW Nowoczesna są trudne do odnalezienia ze względu na przesłanie przez komitet pliku zeskanowanego, bez możliwości przeszukania dokumentu. Wpłaty odnalezione w dokumencie wyglądają następująco: Dariusz Kalinowski – 45 000 zł (przekroczenie maksymalnej wpłaty), Anna i Marcin Agatowscy – 8 200 zł, Emil Mendrek – 1 510 zł, Jarosław Kołątaj – 1 000 zł, Józef Sieniuć – 5 000 zł, Roman Poterała – 1 750 zł,
- Niestety w sprawozdaniach często pojawiają się osoby o tych samych nazwiskach pochodzące z tego samego miasta. Nie jesteśmy w stanie w 100 % zweryfikować, czy osoby są ze sobą spokrewnione, ale jest to bardzo prawdopodobne. To bardzo popularna metoda omijania limitów wpłat nałożonych przez PKW (25-krotność minimalnego wynagrodzenia z pracę) – wpłaca córka, syn, zięć, rodzice i tak celowo omijane jest polskie prawo – mówi Wojcieszak.
– Czy to po prostu wspieranie struktur, kampanii, idei, które reprezentowane są przez partię, czy zapłata za dobre miejsce na listach, za możliwość kandydowania, za otrzymane stanowisko. Mamy tu do czynienia z działaniem etycznie wątpliwym, kiedy na fundusz wyborczy danej partii wpłaty pochodzą jedynie od osób zatrudnionych na miejskich stanowiskach a największe datki pochodzą od tzw. jedynek na listach - dopytuje kandydatów list wyborczych Wojcieszak z radomskiej Grupy ZMIANA.