Według prognozy na koniec lipca Prawo i Sprawiedliwość mogło liczyć na 59-procentowe poparcie w regionie radomskim. Natomiast Koalicja Obywatelska otrzymałaby 19 proc. głosów. Trzeci wynik przypadłby PSL-owi (8 proc.). Próg wyborczy przekroczyłaby jeszcze Lewica (6 proc.). Natomiast pod kreską znalazłyby się dwa ugrupowania: Kukiz’15 (3,5 proc.) i Konfederacja ( 3 proc.).
Jak wynika z wyliczeń Marcina Paladego, socjologa znanego z trafnych analiz i opracowań preferencji wyborczych Polaków, takie wyniki oznaczałyby, że w naszym regionie kandydaci Prawa i Sprawiedliwości zdobędą od sześciu do siedmiu mandatów. Koalicja Obywatelska może liczyć na dwa mandaty, a PSL na żaden lub jeden, pod warunkiem, że przekroczy próg wyborczy w skali całego kraju.
Preferencje wyborcze w okręgu nr 17 (Radom) na koniec lipca 2019. Mandaty: PiS 6-7, KO 2, PSL 0-1 (pod warunkiem przekroczenia progu w skali kraju. pic.twitter.com/JUg5jFo9MA
— Marcin Palade (@MarcinPalade) 4 sierpnia 2019
Z wyników tej prognozy zadowolony jest ubiegający się o reelekcję poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kosztowniak. – To dobra prognoza, ale zawsze powtarzam: najpierw praca i pokora. My ciężko pracujemy każdego dnia i teraz musimy uwiarygodnić to, co zrobiliśmy w ciągu ostatnich czterech lat, a także pokazać, co chcemy robić w kolejnej kadencji – powiedział. – Mam nadzieję, że radomianie ponownie obdarzą nas zaufaniem. A jeżeli ciężko przepracujemy okres kampanii, to zdobycie siedmiu mandatów jest realne.
Z kolei wiceprezydent Radomia, kandydat Koalicji Obywatelskiej, Konrad Frysztak do analiz Marcina Paladego nie przywiązuje wielkiej wagi. – Jak mówiła Margaret Thatcher, najlepsze sondaże odbywają się przy urnie wyborczej – stwierdził. – Przed nami okres kampanii wyborczej i przekonywania mieszkańców, że my możemy coś zmienić. Przez ostatnie pięć lat razem z Radosławem Witkowskim zmieniam Radom, a teraz z Warszawy chce zająć się ważnymi tematami - budową lotniska, szybkiej trasy do Warszawy czy linii kolejowej.
https://www.cozadzien.pl/radom/bunt-w-po-poszlo-o-jedynke/58200
Marcin Palade opublikował również sondaż wyników w skali całego kraju. Wynika z niego, że na koniec lipca na PiS zagłosowałoby 47 proc. tych, którzy w październiku pójdą do wyborów. Koalicja Obywatelska może liczyć na poparcie 25,8 proc., Lewica - 5,9 proc. Podział mandatów wyglądałby następująco: Prawo i Sprawiedliwość 246-298, Koalicja Obywatelska 139-180, Lewica 32-47, PSL 9-13 i dwa mandaty dla innych ugrupowań.