Piwo w Radomiu produkowano już w XVI wieku, ale prawdziwy boom branża piwowarska w naszym mieście przeżywała na początku XIX wieku. W 1812 roku uruchomiono dwa browary – Aleksander Kłosowski założył swój przy Nowym Świecie, a Jan Luboński na Zamłyniu, na początku Grobli Mlecznej, tuż za murami miejskimi (dziś u. Limanowskiego). 17 lat później browar Lubońskiego kupił go Jan Schmidt, by 20 lat później odsprzedać niewielki zakład urodzonemu na Litwie Józefowi Ignacemu Zabielle, kapitanowi wojsk carsko-rosyjskich. Nowy właściciel bardzo szybko rozbudował i unowocześnił firmę. W latach 60. XIX wieku produkował 4,5 tys. wiader. W „Gazecie Przemysłowej” z 1872 roku napisano: „Trzy browary Zabiełły, Keplera i Saskiego, wyrabiają tylko piwo zwyczajne. W browarze Zabiełłego urządzonym wedle najnowszych ulepszeń ma być również wyrabiane i piwo bawarskie. Trzy zakłady wyrabiają rocznie 14,000 beczek piwa. Ich kapitał obrotowy wynosi rsr. 39,000”. Wtedy browar Zabiełły był największy w Radomiu. W 1883 roku produkował rocznie 35 tys. wiader piwa (ok. 430 tys. litrów). Na początku XX wieku pod względem produkcji ustępował tylko browarowi Saskich. Z zakładu Zabiełły pochodziło piwo jasne, ciemne i luksusowe staropolskie.
Józef Ignacy Zabiełło zmarł 20 września 1900 roku, a firmę przejęli synowie. W 1911 roku browar zatrudniał 11 robotników. Wybudowano nowoczesną suszarnię słodu, dobudowano chłodnię.
W maju 1931 roku została zarejestrowana nowa firma – Browar i Słodownia St. Bruśnickiego, dawniej Zabiełło i S-ka sp. z o.o. Browar na Grobli Mlecznej przestał istnieć w drugiej połowie lat 30. XX wieku.
Do naszych czasów nie przetrwały zabudowania browaru. Pozostała natomiast willa przy obecnej ul. Okulickiego 9, którą Józef Ignacy w drugiej połowie XIX wieku postawił przy zakładzie dla swojej rodziny. Od 1937 roku mieściła się tu Szkoła Podstawowa im. Stanisława Jachowicza, a w czasie okupacji niemieckiej Powiatowa Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa.
Budynek 1 lipca 1988 roku został wpisany do rejestru zabytków. Przez kilkadziesiąt lat mieściła się tu przychodnia psychiatryczna. Wyprowadziła się w 2010 i od tego czasu willa stoi pusta. Urząd marszałkowski, który jest właścicielem nieruchomości, od razu chciał ją sprzedać, ale nie było chętnych. Zaproponował więc miastu, by przejęło obiekt; postawił jednak warunek – przy ul. Okulickiego 9 ma powstać jakaś placówka kultury. Miasto nie było zainteresowane. W 2018 willę zarząd Mazowsza ponownie wystawił na sprzedaż; nikt jej nie chciał. W tej chwili nieruchomość znów można kupić.