Na ostatniej sesji Rady Miejskiej (05.10) została przyjęta uchwała dot. stypendiów stażowych. Miasto będzie finansować pracę studentów ostatniego roku radomskich uczelni przez trzy, lub sześć miesięcy. Maksymalna kwota stypendium to 1500 zł brutto. Staż wiąże się z zatrudnieniem po jego zakończeniu, adekwatnie, na 12, lub 24 miesiące.
Student, który chciałby się ubiegać o stypendium musi mieszkać w Radomiu i mieć średnią z egzaminów min. 3,75. Więcej obostrzeń jest nakładanych na firmy, które chciałyby skorzystać z programu. O stypendystów mogą starać się ci, którzy inwestują, bądź planują inwestować na terenie miasta. - Jednym z warunków dla przedsiębiorcy jest stworzenie przy okazji inwestycji przynajmniej pięciu nowych miejsc pracy – wyjaśnia Krzysztof Turek, dyr. Wydziału Obsługi Radomskiej Strefy Gospodarczej w Urzędzie Miejskim.
Dla Rafała Rajkowskiego, wiceprezydenta miasta bardzo ważne jest tworzenie nowych miejsc pracy. - Ale najważniejsze w tej uchwale jest to, że daje możliwość pozostania w tym mieście młodym, wykształconym ludziom, którzy kończą nasze uczelnie – podkreśla wiceprezydent.
Urzędnicy szacują, że rocznie może być około 100 staży, co spowoduje, że miasto poniesie koszt w wysokości 600-700 tys. zł.
Projektu nie poparli radni PiS, choć jak podkreślają, z ogólną ideą się zgadzają. - Generalnie jesteśmy za, ale nie w tej formule. Ta uchwała dyskryminuje naszych, już istniejących przedsiębiorców. Chcemy rozszerzyć możliwość ubiegania się o stypendia stażowe dla wszystkich radomskich biznesów. Preferencje, które zostały przyjęte są dla tych, którzy dopiero zafunkcjonują na radomskim rynku – mówi Anna Kwiecień, radna PiS.
Pomimo, że zgodnie z uchwałą, do projektu mogą przystąpić firmy już działające na radomskim rynku, które chcą się rozwijać, to wiceprezydent Rajkowski nie ukrywa, że przyciągnięcie nowych inwestorów, to jeden z priorytetów tej uchwały. Zdaniem wiceprezydenta jest to nowatorskie podejście.
- Pozostało wrażenie, że to stypendium będzie faworyzowało firmy, które będą przychodziły do nas. Chcemy tak samo potraktować tych, którzy są przedsiębiorcami w naszym mieście od wielu lat jak i tych, którzy zamierzają zaangażować w Radomiu swój kapitał. Chcielibyśmy, aby ta formuła była jak najszersza. I to jest celem naszej dyskusji i propozycji w stronę prezydenta i klubu PO - mówi Andrzej Kosztowniak.
Radni PiS zapowiadają, że na następną sesję przygotują nowy projekt uchwały. - Taki, który umożliwi każdemu przedsiębiorcy ubieganie się o stypendystę - mówi Anna Kwiecień.