Na wyznaczoną godzinę przyszło około 80 kobiet chcących wziąć udział w przedsięwzięciu. – Brałam udział w poprzedniej edycji, do dziś karmię córeczkę. Przyszłam tu, bo chciałam spotkać inne karmiące mamy, zarówno poznać nowe, jak i zobaczyć się z tymi, które pozowały rok temu. Karmię piersią bo to naturalne i ważne dla zdrowia dzieci. Czasem, na szczęście rzadko, spotykam się z nieprzyjemnymi uwagami. Zupełnie tego nie rozumiem – mówi Natalia, jedna z uczestniczek.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
- Byłoby super, gdyby to karmienie było też naturalne dla otoczenia, nie tylko dla mam. Cieszę się, że jest ta akcja, bo dostaję informacje od kobiet, które brały w niej udział w ubiegłym roku, że to pomogło im przełamać się, że przestały się kryć - mówi Iza Pietrzak, jedna z organizatorek wydarzenia.
Karmienie piersią - happening fotograficzny: "The Milky Way"
Karmienie piersią - happening fotograficzny: "The Milky Way"
- Bo nie chodzi o to, żeby się pokazywać, ale o to, żeby się nie ukrywać - zauważa Karolina Pierzchalska, fotograf, która po raz drugi fotografuje karmiące kobiety. W poprzedniej edycji robiła zdjęcia w Muzeum Wsi Radomskiej, gdzie zebrało się 21 kobiet z pociechami, oraz w parku Kościuszki. Tam do zdjęcia stanęło siedem mam z dziećmi. Tegoroczna frekwencja była zaskakująca. Przez facebooka zgłosiło się ponad sto kobiet. Nie wszystkie spośród nich przyszły, ale były i takie, które zgłaszały się w dniu sesji.
- Myślę, że grupowe zdjęcie na schodach biblioteki wyjdzie bardzo dobrze, właśnie ze względu na ilość uczestniczek - mówi Karolina Pierzchalska. Fotografka poprosiła, by wszystkie kobiety, które będą pozowały do zdjęć założyły spodnie w wyrazistym kolorze, białą koszulkę na ramiączka. Dzieci też miały być na biało i najlepiej mieć bose stópki. Oprócz zdjęcia grupowego były też zdjęcia indywidualne i w mniejszych grupach.
Zdjęcia mają być gotowe do końca sierpnia.
