Ostatniego dnia grudnia oddano do użytku trzy całkowicie odnowione perony. Został otworzony także tunel pod dworcem, ale wciąż pasażerowie i mieszkańcy Radomia czekają na windy.
Jeszcze w minionym roku - zgodnie z zapowiedzią - inwestycja na stacji w Radomiu została oddana do użytku. Polskie Linie Kolejowe zmodernizowały w Radomiu perony, układ torowy a także przejście podziemne, w którym zamontowane zostały nowoczesne windy. Jednak pasażerowie i mieszkańcy Radomia jeszcze nie mogą z nich korzystać. Jak poinformował nas Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK windy zostaną uruchomione w połowie stycznia. - Obecnie trwają testy tych urządzeń i będą one uruchomione w połowie miesiąca. To rozwiązanie, które jest zgodne z projektem, jest najlepszym jeżeli chodzi o pomoc osobom o ograniczonej sprawności ruchowej w dostaniu się na perony i na drugą stronę miasta – mówi Jakubowski.
Przypomnijmy, że dodatkowo windy wyposażone są w oznakowania w postaci etykiet z nadrukiem w języku Braille'a dla osób niewidomych.
Tunel jak na razie lśni nowością. Mieszkańcy zastanawiają się jak długo przejście podziemne będzie wyglądało reprezentacyjnie. Czy na ściany powróci graffiti, a w tunelu znów zakwitnie handel?
W przejściu podziemnym została ułożona elewacja z trwałego kamienia szlifowanego. Dodatkowo
powierzchnia ścian została zabezpieczona odpowiednio dobranymi preparatami tzw. antygraffiti. - Na peronach i w przejściu podziemnym został zainstalowany monitoring. Jest on już uruchomiony i działała 24 h/dobę, więc cały czas mamy kontrolę nad tym co się dzieje – wyjaśnia rzecznik PKP PLK.
W tej chwili także nic nie wskazuje na to, że handel do tunelu powróci. - Obecnie nie przewidujemy, aby w przejściu podziemnym odbywał się handel i aby w tym miejscu powstały stoiska handlowe. To przede wszystkim miejsce przeznaczone dla sprawnej komunikacji zarówno w obrębie samej stacji, jak i w połączeniu dwóch stron Radomia – dodaje Jakubowski.
Przebudowa stacji w Radomiu trwała rok. Jej koszt wyniósł 100 mln zł.