Radni do końca lutego mieli podjąć uchwały intencyjne o zamiarze zamknięcia szkół. Te uchwały nie przesądzają o losie szkoły, są podejmowane, by powiadomić zainteresowanych o zamiarze samorządu. Z informacji Kuratorium Oświaty wynika,że uchwały intencyjne dotyczą dwóch szkół podstawowych w gminie Jastrząb, jednej w gminie Kazanów i jednej w Gminie Błędów. Samorządy na szczeblu powiatu do zamknięcia przygotowują liceum i technikum w Przysusze, trzy licea i technikum z powiatu przysuskiego i technikum w Nowym Mieście.
W gminie Kazanów radni przegłosowali już właściwą uchwałę o zamknięciu placówki w Niedarczowie, do której chodzą dzieci z czterech małych miejscowości.
W latach 2010-13 w tych miejscowościach przybywało rocznie od 4 do 7 dzieci.
- Niestety, te liczby nie są odzwierciedleniem rzeczywistości. Faktycznie dzieci jest jeszcze mniej, bo często jest tak, że rodzic jest zameldowany na terenie naszej gminy, a mieszka i pracuje za granicą lub w mieście – mówi Maria Owczarek z Urzędu Stanu Cywilnego w Kazanowie.
W Publicznej Szkole Podstawowej, w klasach 0-3, jest 29 uczniów. Pracuje tu sześciu nauczycieli i sprzątaczka na pół etatu. Już teraz wiadomo, że sprzątaczka przejdzie na emeryturę; co do nauczycieli wójt nie chciała się jeszcze wypowiadać.
- Bardziej precyzyjne informacje będziemy mieć w maju. Wtedy będziemy wiedzieć, ile mamy dzieci w zerówkach i uczniów w gimnazjum – mówi Teresa Pancerz-Pyrka, wójt Kazanowa. I dodaje , że nie było inicjatywy, by szkołę przekazać jakiemuś stowarzyszeniu.
- Wypowiadamy umowy, pracownicy dostają odprawę. Szukamy takich rozwiązań, żeby osób, które pracowały 20 lat i więcej, nie zostawić samym sobie - mówi Teresa Pancerz-Pyrka.
Dzieci będą dojeżdżać do szkoły oddalonej o 2,5 km. Gmina zorganizuje transport.
Uchwała intencyjna została przegłosowana w gminie Błędów i dotyczy szkoły w Zalesiu, która jest filią podstawówki w Wilkowie. Zalesie jest oddalone od Wilkowa o 3 km. W filii uczy się 22 dzieci w klasach 0-6.
- Dzieci będą dowożone z miejsca zamieszkania do Wilkowa – zapewnia Maria Pietrzak z Zespołu Oświaty Gminnej w Błędowie.
Filia zatrudnia trzech nauczycieli na czas nieokreślony, którzy w istocie są pracownikami szkoły w Wilkowie. Pozostałym sześciu nauczycielom umowa kończy się w sierpniu, podobnie jak zatrudnionemu na pół etatu pracownikowi obsługi. Głosowanie radnych w sprawie likwidacji jest planowane w czerwcu.
Jedną z pierwszych decyzji Andrzeja Brachty, wójta gminy Jastrząb było podjęcie zamiaru likwidacji dwóch szkół: Publicznej Szkoły Podstawowej w Śmiłowie i Publicznej Szkoły Podstawowej w Nowym Dworze. Placówki zostaną zamknięte i powołane w innym kształcie. - W budynku podstawówki w Śmiłowie powołamy szkołę specjalną, a ta w Nowym Dworze będzie prowadzona przez osobę fizyczną – informuje wójt.
Zmiana formy prawnej wiąże się ze zmianą zasad zatrudnienia nauczycieli - nie będzie obowiązywać Karta Nauczyciela.
Dzieci, które dziś uczą się w Nowym Dworze, będą dowożone do najbliższych szkół, oddalonych o niecałe 3 km.
W powiecie przysuskim do zamknięcia przygotowano pięć szkół ponadgimnazjalnych. - Do liceów profilowanych i techników uzupełniających już od kilku lat nie było naboru; wynika to ze zmian w prawie oświatowym – wyjaśnia Jarosław Bednarski, doradca starosty powiatu przysuskiego.
Placówki nie będą funkcjonowały od września 2015 roku. O zatrudnienie nauczycieli starostwo się nie martwi, bo te zamykane są częścią zespołu szkół liczącego ponad 700 uczniów.