Zespół z Radomia po raz ostatni o punkty walczył blisko miesiąc temu, kiedy w roli gospodarza po zaciętym pojedynku pokonał Kinga Szczecin. W tamtym spotkaniu bardzo dobrze zaprezentował się m.in. Marcin Piechowicz i Jabarie Hinds, ale eksperci do piątki tygodnia wybrali tego pierwszego.
https://www.cozadzien.pl/sport/koszykarskie-wyroznienie-dla-marcina-piechowicza/68951
Od tamtego pojedynku trener Robert Witka miał dużo czasu na zgranie zespołu i przećwiczenie nowych rozwiązań taktycznych. Z uwagi, na to że obecnie w HydroTrucku nie ma żadnego reprezentanta kraju, to opiekun radomian miał komfort pracy z wszystkimi podopiecznymi. - Przed meczem z Arką dopisuje nam zdrowie. Wszyscy zawodnicy są gotowi do gry i w porównaniu do piłkarzy Arki, którzy przyjechali do Radomia na mecz z Radomiakiem, my udajemy się w odwrotnym kierunku – powiedział trener Witka, tuż przed wyjazdem do Trójmiasta.
https://www.cozadzien.pl/sport/hydrotruck-odrobil-straty-i-pokonal-kinga/68838
O ile dla radomian wieczorny mecz z Asseco Arką będzie pierwszym po długiej przerwie, to dla ich rywali już nie. Otóż „Arkowcy” po serii czterech listopadowych porażek w ostatni czwartek podejmowali MKS Dąbrowa Górnicza i zwyciężyli 85:76.
W tym spotkaniu, które do przerwy toczyło się pod dyktando gości i to MKS na przerwę schodził z ośmiopunktowym prowadzeniem o triumfie Arki zadecydowała wyraźnie wygrana – 31:17 trzecia kwarta. Dla Arki najwięcej punktów w tym pojedynku uzyskał Przemysław Żołnierewicz – 19. Ponadto były reprezentant kraju do swoich statystyk dołożył sześć zbiórek i zanotował trzy asysty.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/hydrotruck-radom-vs-king-szczecin-zdjecia/68839
Po tym triumfie Assceo plasuje się na 12 miejscu w tabeli Energa Basket Ligi, ale nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w walce o awans do play – offów. Za to HydroTruck, po 14 kolejkach ma na koncie o dwa oczka mniej od rywala i zajmuje 15. przedostatnią lokatę.
Spotkanie pomiędzy Asseco Arką, a radomskim HydroTruckiem rozpocznie się w poniedziałek o godz. 19.30