Siatkarze Czarnych na mecz do Bełchatowa wyjechali, niejako na wycieczkę... Kluczowe rozstrzygnięcie dla Wojskowych miało miejsce w przeddzień zawodów w stolicy. Tam potrzebująca trzech oczek Stal Nysa wygrała z Projektem 3:2. Emocje jednak towarzyszyły temu pojedynkowi ostatniej kolejki rundy zasadniczej, bowiem po dwóch setach w lepszym położeniu znajdowali się goście. Jakby tego było mało, to w trzecim secie Stal wygrywała nawet 8:2, ale wówczas nastąpiło przebudzenie warszawian. Ci wygrali dwa sety i już było wiadomo, że Czarni Radom pozostają w PlusLidze na kolejny sezon. Za to Stal zagra w barażach z wicemistrzem 1. ligi.
https://www.cozadzien.pl/sport/cerrad-enea-czarni-pewni-utrzymania-w-pluslidze/81316
Nic więc dziwnego, że mecz ze Skrą nie miał już takiego ciężaru gatunkowego. Gospodarze mogli wystawić nie najmocniejszy skład, bowiem zdawali sobie sprawę z faktu, że sezon zasadniczy zakończą na trzecim miejscu, a radomianie za to utrzymają się w rozgrywkach.
Pojedynek miał jednak zaskakujący przebieg. Seta otwarcia po niezwykle wyrównanej rywalizacji zwyciężyli gospodarze. Podopieczni Jakuba Bednaruka podjęli jednak walkę i grając bez zbędnego obciążenia i z uśmiechem na twarzy wygrali dwa następne sety.
https://www.cozadzien.pl/sport/czarni-walcza-o-utrzymanie-rozstrzygnie-ostatnia-kolejka/81291
Drugą partię przyjezdni zakończyli wynikiem 25:21 a w trzecim secie stracili tylko 19 oczek. Bardzo wyrównany przebieg miał początek kolejnej partii. W niej remis utrzymywał się do stanu 6:6. Następnie kilka oczek przewagi uzyskali Wojskowi i było (12:8). Od stanu (17:14) pięć następnych punktów uzyskali wracający do gry bełchatowianie i wygrali seta 25:23.
Tie-break rozpoczął się od prowadzenia faworytów – 4:2. Kilka minut później był remis po 5. Przy stanie 8:6 dla Skry o czas poprosił trener Bednaruk. Ten nie zmienił oblicza gry, bo seta 15:10 wygrali bełchatowianie.
PGE Skra Bełchatów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:2
Sety: 25:23, 21:25, 19:25, 25:23, 15:10.
MVP – Robert Taht.
więcej wkrótce.