https://www.cozadzien.pl/zdjecia/ix-radomski-bieg-niepodleglosci-zdjecia-cz-1/77527
Dziesięciokilometrową trasę najszybciej ukończył Stanisław Lebioda z RLTL Optima Radom, który dobiegł do mety w czasie 33 minuty i 8 sekund. Wyprzedził Piotra Kułaka z Aktywnych Kamieńsk (33:17) i Daniela Juszkowca z UKS G8 Bielany Warszawa (34:11). Wśród pań najszybsza była Zuzanna Sudak (UKS G8 Bielany Warszawa) z czasem 38:18.
- Naprawdę fajna, szybka miejska trasa. Mimo wielu zakrętów biegało mi się bardzo dobrze i jestem zadowolony. To dla mnie bieg szczególny i ważny, bo jestem żołnierzem zawodowym - powiedział po zakończeniu biegu zwycięzca, Stanisław Lebioda.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/ix-radomski-bieg-niepodleglosci-zdjecia-cz-2/77528
Do mety dobiegło 408 zawodników. Tym razem wyjątkowo zapisy nie były prowadzone w biurze zawodów, a tylko elektronicznie. - Pierwszy raz nie daliśmy rady przyjąć wszystkich. W obecnym czasie pandemii ludzie późno podejmują decyzję o starcie. W kraju generalnie jest spadek frekwencji na imprezach biegowych. My zanotowaliśmy wyjątkowy pik w górę. On się pojawił dosłownie w ostatni weekend. Nie daliśmy rady odpowiednio przygotować się, szczególnie z pakietami startowymi. Medale, koszulki to nie są rzeczy, które można z dnia na dzień kupić w sklepie. Oczywiście cieszy nas to, że jest takie zainteresowanie bieganiem, ale smuci nas też to, że nie wszyscy chętni mogli pobiec, bo pewnie te kilkanaście czy kilkadziesiąt osób więcej wzięłoby udział w imprezie - mówi Tadeusz Kraska, prezes Stowarzyszenia "Biegiem Radom!".
Jednym z celów biegu jest oczywiście uczczenie rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Biegacze przed startem odśpiewali hymn, a pierwsze metry przebiegli z barwami narodowymi - flagami czy tzw. sektorówką. Start i meta usytuowane były na stadionie przy ulicy Narutowicza 9. Uczestnicy pobiegli dwukrotnie pięciokilometrową pętlę, która prowadziła m.in. ulicami Narutowicza, Podwalną, Wałową, czy w okolicach rynku oraz w parku Planty.
- Trasa tradycyjna, od kilku lat ta sama. Pozytywne opinie powodują, że jej nie zmieniamy, nie kombinujemy. Trasa ma w sobie parę istotnych elementów. Wybiegamy ze stadionu im. Józefa Piłsudskiego przebiegamy obok pomnika Czynu Legionów. Dwukrotnie zjawiamy się na stadionie, który pozwala w sposób bardziej widoczny i godny tego święta te nasze narodowe barwy wyeksponować - podkreśla Tadeusz Kraska.
