Drużyna z Radomia od samego początku gry cofnęła się do defensywy, a jedynym wysuniętym zawodnikiem był Przemysław Śliwiński. Dzięki takiej taktyce, to miejscowi kontrolowali pojedynek i co rusz przebywali na połowie Broni.
Taka taktyka zemściła się na „Broniarzach” w 17. minucie. Prosty błąd w przyjęciu piłki popełnił Piotr Stefański i do piłki dopadł Krystian Kolasa, który strzałem z dystansu w długi róg zmusił do kapitulacji Konrada Zacharskiego.
https://www.cozadzien.pl/sport/oczekiwania-kibicow-byly-inne-radomsko-podejmie-bron/69011
W 27 minucie z kontratakiem wyszli gospodarze, a Rafał Babul potężnym strzałem sprawdził wytrzymałość poprzeczki bramki Broni, zaś po dobitce z najbliższej odległości, bardzo dobrze zachował się Zacharski, instynktownie broniąc strzał jednego z zawodników RKS-u.
Minutę później za głowę złapał się Bartłomiej Smuczyński. To pomocnik gości w zamieszaniu podbramkowym dopadł do futbolówki, ale z lewej nogi - mając przed sobą w zasadzie pustą bramkę - fatalnie przestrzelił! Więcej emocji w pierwszej części gry już nie było i miejscowi zasłużenie prowadzili.
Prawdziwa huśtawka nastrojów towarzyszyła radomianom tuż po zmianie stron. Już w 26. sekundzie Zacharski popisał się kolejną paradą i wybił piłkę na rzut rożny. Za to cztery minuty po wznowieniu tej części był już remis. Najpierw stoperzy RKS-u na moment zażegnali niebezpieczeństwu i wybili piłkę zmierzająca do pustej bramki, ale ostatecznie dopadł do niej Śliwiński i skierował ją do siatki.
Radość podopiecznych Artura Kupca nie trwała długo, bo w 55. minucie gospodarze już prowadzili. Miejscowi wykonywali rzut rożny, a po centrze Cezarego Stefańczyka do piłki najwyżej w polu karnym wyskoczył Adrian Klepacz i strzałem głową umieścił piłkę w bramce.
Od tego momentu gra się wyrównała, a to dlatego, że zespół RKS-u starał się bronić korzystnego wyniku i nie atakował już tak zaciekle bramki radomian. To wcale nie oznaczało, że miejscowi zupełnie ograniczyli się do defensywy, bowiem w 89. minucie przeprowadzili akcję, która ostatecznie zamknęła to spotkanie. Drugiego swojego gola w pojedynku, a trzeciego dla RKS-u uzyskał Klepacz, pieczętując wynik rywalizacji.
RKS Radomsko – Broń Radom 3:1 (1:0)
Bramki: Babul (17.), Klepacz 2 (55., 89.) - Śliwiński (51.)
Broń: Zacharski - Machajek, Jagieła, Kiercz, Stefański (87. Goljasz), Leśniewski, Dąbrowski, Jończyk, Smuczyński, Pociecha, Śliwiński.