Radomianki dobrze rozpoczęły partię otwarcia (1:4). Po asie serwisowym Madison Bugg było już 7:13. W drugiej części seta Radomka prowadziła różnicą pięciu "oczek", ale nie potrafiła tej przewagi dowieźć do końca. Od stanu 16:21 rywalki zdobyły dziewięć punktów, a radomianki... zaledwie jeden. Dużo problemów w polu serwisowym sprawiła przyjezdnym Karolina Fedorek. Ten przestój kosztował Radomkę porażkę. MKS wygrał 25:22.
Również drugiego seta radomianki zaczęły dobrze (3:7). Dość szybko jednak kaliszanki doprowadziły do remisu (12:12). Jeszcze na chwilę Radomka objęła prowadzenie (13:16), ale dalsza faza drugiej partii należała już do gospodyń. Miejscowe wygrały ostatecznie 25:21.
W partii numer trzy początkowo trwała wyrównana walka (12:12), ale potem cztery akcje z rzędu przy zagrywce Karoliny Drużkowskiej wygrały miejscowe. Wypracowanej przewagi MKS już nie oddał wygrywając ostatecznie do 20 i w całym meczu 3:0.
Moya Radomka Lotnisko Radom zakończyła fazę zasadniczą sezonu 2022/23 Tauron Ligi z zaledwie czterema zwycięstwami na koncie. Nie jest jeszcze wyjaśnione, którą ostatecznie pozycję na koniec sezonu zajmą podopieczne Błażeja Krzyształowicza. Obecnie radomianki zajmują dziesiątą lokatę z dorobkiem 13 punktów, ale w czwartek (30 marca) swój mecz rozegra jeszcze Roleski Grupa Azoty Tarnów. Jeśli beniaminek rozgrywek zdobędzie chociaż punkt w starciu z #VolleyWrocław, to wyprzedzi Radomkę w tabeli. Wtedy zespół z Radomia zakończy rozgrywki. Jeśli jednak utrzyma 10. pozycję to rozegra jeszcze dwumecz o miejsca 9-10 z Uni Opole.
Energa MKS Kalisz - Moya Radomka Lotnisko Radom 3:0 (25:22, 25:21, 25:20)
MKS: Grabka 2, Rasińska 14, Drużkowska 19, Kuligowska 4, Efimienko-Młotkowska 11, Fedorek 7, Pajdak (libero) oraz Lemańczyk, Wójcik 6.
Radomka: Bugg 3, Stepanenko 2, Samara 4, Murek 17, Łukasik 3, Moskwa 4, Strasz (lbiero) oraz Zaborowska 1, Jasek 11, Braga, Biała, Adamek (libero).
Sędziowie: Marek Kaleński i Jarosław Minczewski.
MVP: Zuzanna Efimienko-Młotkowska (MKS)