Broń do meczu z liderem przystąpiła z zamiarem sprawienia niespodzianki i urwania punktów faworytowi! Podopieczni Michała Pulkowskiego mieli ku temu powody, bo w ostatnich dwóch spotkaniach pokazali się z bardzo dobrej strony. Najpierw wprawdzie przegrali ze wzmocnionym kadrowo 1. ligowcami ŁKS-em Łódź, by przed tygodniem zatrzymać Unię Skierniewice. Rywale do tego pojedynku w ostatnich czterech meczach zgromadzili 10 punktów.
https://www.cozadzien.pl/sport/trzy-punkty-po-widowiskowym-meczu-broni-radom/86399
Tymczasem gospodarze kosztem triumfu chcieli umocnić się na prowadzeniu, bowiem wcześniej punkty stracili zawodnicy: Świtu Nowy Dwór Mazowiecki i Mławianki Mława. Mecz lepiej dla miejscowych nie mógł się rozpocząć. Zespół prowadzony przez Michała Pirosa rozpoczął grę od środka i po wymianie 10. podań w 27 sekundzie prowadził 1:0! Kwadrans później był już jednak remis. Jamajczyk Reid wypatrzył podaniem w polu karnym Bartłomieja Nowaka, a ten strzelił nie do obrony. To nie był koniec goli w 1. połowie. Zawodnicy popularnej Novi ponownie wyprowadzili akcję lewą stroną, a sfinalizował ją strzałem z dość ostrego kąta Sebastian Gołąb.
https://www.cozadzien.pl/sport/sportowe-podsumowanie-tygodnia-w-radiu-rekord-171022-posluchaj/86429
Przyjezdni, którzy nie wygrali z Legionovią żadnego z ostatnich pięciu pojedynków nie zamierzali się poddawać i dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. Ta sztuka udała im się w 48 minucie. Wówczas, również z dość dużego kąta futbolówkę pod poprzeczkę huknął Reid i doprowadził do remisu. Radość gości trwała do 64 minuty, kiedy to Jakuba Kosiorka po raz drugi w meczu zaskoczył Bartosz Mroczek. Niespełna 15 minut później drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał Bartoszek Rymek i Legionovia musiała grać w osłabieniu. Od tego momentu radomianie w zasadzie nie opuszczali połowy lidera, ale nie byli w stanie doprowadzić chociażby do wyrównania. Gdy wydawało się, że Legionovia wygra 3:2, to w ostatniej akcji meczu Michał Kielak dośrodkował piłkę na głowę Kacpra Pietrzyka, a ten umieścił ją w bramce, ustalając wynik meczu!
Legionovia Legionowo – Broń Radom 3:3 (2:1)
Bramki: Mroczek 2, Gołąb – Nowak, Reid, Pietrzyk.