Kolejny dzień zgrupowania w Villafranca di Verona powoli dobiega końca. Radomiak ma za sobą drugie środowe zajęcia, które podobnie jak poranne, odbyły się na świeżym powietrzu. Rano "Zieloni" mieli trochę luzu, ale wieczorem była już tylko koncentracja i ciężka praca. Sztab szkoleniowy przygotował bowiem bardzo ważny dla zawodników trening taktyczny. Po nim radomianie mieli też okazję przećwiczyć stałe fragmenty gry oraz strzały.
http://www.cozadzien.pl/sport/wlochy-2019-jak-radomiak-gra-w-siatkonoge/53817
Zespół początkowo ćwiczył zachowania na boisku, zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Drużyna podzielona została na dwie grupy, starano się przy tym zachować pozycje odpowiadające nominalnym w meczowym ustawieniu. Obydwie grupy przemiennie broniły lub atakowały, wykonując różne ćwiczenia. Trener Dariusz Banasik starał się wyeliminować błędy z poprzednich spotkań, wskazywał, w których elementach "Zieloni" mają problemy, żeby zawodnicy zwrócili na to uwagę i postarali się wypracowań rozwiązanie. Ćwiczono również schematy, które mają mieć zastosowanie w spotkaniach o punkty oraz wprowadzanie piłki do gry w różnych okolicznościach.
http://www.cozadzien.pl/sport/efektowna-gra-w-siatkonoge-w-wykonaniu-radomiaka-zobacz-zdjecia/53827
Ważnym punktem treningu były stałe fragmenty gry. Tu także zachowano podział na dwie grupy, każda z nich miała szansę sprawdzić się jako broniący lub próbując strzelić bramkę. W tym celu wykonawcy dośrodkowywali piłkę z obu narożników. Podobnie było w przypadku rzutów wolnych, wykonywanych z bocznych sektorów boiska. Później drużyna przeszła do treningów bardziej indywidualnych. Polegały one na tym, że wciąż pozostano przy dogrywaniu piłek z boków, jednak tym razem zawodnicy wbiegali w pole karne sami, ćwicząc wykończenie podań. Dogrywający także mieli większą swobodę - mogli centrować zarówno ze stojącej piłki, jak i imitując akcję skrzydłem.
http://www.cozadzien.pl/sport/wlochy-2019-spacer-mariana-i-polowanie-na-makosia/53809
Podczas, gdy jedna z grup pracowała nad wykończeniem w polu karnym, kilka metrów dalej druga grupa ćwiczyła strzały z dystansu na przeróżny sposób. Ze wcześniejszym podprowadzeniem, czy też po wystawie od kolegi z zespołu - bez różnicy, byle "siadło". Wykazać przy tym mogli się bramkarze, którzy mieli pełne ręce roboty. Niezależnie od wykonywanego zadania, nie brakowało kolejnych efektownych strzałów i parad golkiperów. Przerywnikiem podczas ćwiczeń była rozluźniająca gra w "dziadka".
http://www.cozadzien.pl/sport/wlochy-2019-wokol-meczu-real-radomiak/53807
Wieczorem lub nazajutrz o poranku na naszym portalu podsumujemy wydarzenia z całego dnia i przytoczymy kilka ciekawostek zza kulis. Pojawi się też kolejna porcja zdjęć z treningów. Zawodnicy mają chwilę odpoczynku, którą część z nich zapewne wykorzysta na obejrzenie spotkań Ligi Mistrzów.