https://www.cozadzien.pl/zdjecia/hydrotruck-radom-polonia-bytom-zdjecia/85878
Pierwsze punkty na inaugurację sezonu Suzuki 1. Ligi uzyskał Jakub Zalewski, trafiając za trzy oczka. To właśnie on miał zastąpić – jako strzelec – kontuzjowanego Filipa Zegzułę. To, jednak były miłe złego początki, bo po kolejnych czterech minutach na prowadzenie 9:5 wyszli podopieczni Mariusza Bacika. Dopiero dwie skuteczne akcje w wykonaniu Kaheema Ransoma wyprowadziły gospodarzy na prowadzenie. Mimo wszystko radomianie nie poszli na ciosem i jeszcze na minutę przed końcem kwarty otwarcia wynik oscylował wokół remisu. Dopiero ostatnie fragmenty tej części i popis Ransoma (punkty i asysty) wyprowadził spadkowicza na dziewięciopunktowe prowadzenie.
Pierwsze oczka drugiej kwarty zdobyli bytomianie, ale już sześć następnych gospodarze i w 11 minucie gry, trener Bacik, przy stanie 31:17 poprosił o czas. W 12 minucie radomianie mieli już na swoim koncie dziewięć celnych rzutów za trzy i nic dziwnego, że prowadzili 37:19! W połowie trzeciej minuty tej części trener Bacik ponownie wziął czas, a jego zespół przegrywał różnicą 21 oczek.
Tymczasem szkoleniowiec radomian pierwszą przerwę w meczu zażądał po 16 minutach, kiedy wynik był już bezpieczny, ale zastrzeżenia budziła gra defensywna HydroTrucku. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 54:38 na korzyść spadkowicza z Energa Basket Ligi.
https://www.cozadzien.pl/sport/narodowy-dzien-sportu-w-radomskiej-dziewiatce/85757
W połowie trzeciej kwarty z dystansu trafił Damian Szczepanik i strata Polonii do rywali zmalała tylko do dziewięciu punktów. W 29 minucie po raz drugi o czas poprosił trener Witka. Tym razem nie tylko on, ale i kibice radomskiej drużyny czuli niepokój, bo beniaminek przegrywał zaledwie 68:74, a po dwóch wykorzystanych rzutach wolnych przez Michała Chrabotę nawet 70:74. Taka też różnica punktowa utrzymywała się do 35 minuty, a radomianie wciąż nie najlepiej spisywali się w defensywie. Dopiero dwuminutowy fragment meczu i punkty Ransoma, wyprowadziły radomian na 11. punktowe prowadzenie. Jeszcze wtedy o czas poprosił trener Bacik, ale ten nie przyniósł spodziewanych efektów.
HydroTruck Radom – Polonia Bytom 99:91
Kwarty: 25:16, 29:22, 23:33, 22:20.
HydroTruck: Sowa 3, Karczemny 0, Górzyński 0, Zalewski 26, Wall 2, Ransom 38, Zegzuła 0, Olender 12, Jeszke 10, Patoka 2, Pietras 6.