Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w marcu tego roku ogłosił nabór na pozyskanie dofinansowania w celu utworzenia ekopracowni w szkołach podstawowych i średnich. Chodzi o utworzenia miejsca do prowadzenia zajęć z zakresu ekologii i ochrony środowiska. "Ekopracownia - zielone serce szkoły" to program ogólnopolski, a w województwie mazowieckim miałoby powstać 45 takich miejsc. Radni Prawa i Sprawiedliwości na piątkowej (21.07) konferencji zarzucili, że władze miasta nie zrobiły nic, aby sięgnąć po dofinansowanie ze środków zewnętrznych do tej inwestycji, które ma wynieść 75 tys. zł, czyli 90 proc. wartości inwestycji. 10 proc. wkładu własnego musi się znaleźć w budżecie miasta.
- Stoimy przed szkołą, która miała szansę mieć nowoczesną pracownię. Niestety z niewiadomych przyczyn miasto nie przystąpiło do tego programu. My zabiegamy, chodzimy, prosimy u ministrów żeby każdą, nawet najmniejszą kwotę ściągać do Radomia - mówi Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości - Mam nadzieję, że prezydent się jeszcze zreflektuje, bo to jest skandal nie pozyskiwać środków, które są przyznane. Takie drobne pieniądze też trzeba załatwiać, bo od tego zależy poziom edukacji naszej młodzieży, a od tego zależy przyszłość ich i Polski- dodaje poseł.
https://www.cozadzien.pl/foto/konferencja-radnych-pis-o-oswiacie-zdjecia/93464
- Chyba nikt nie zrobił dla polskich samorządów i dla polskiej szkoły tak wiele złego jak Prawo i Sprawiedliwość. Tym trudniej słuchać wypowiedzi polityków PiS, którzy wykorzystują oświatę do swoich politycznych celów - odniosła się we wpisie na swoim profilu Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia. - Trudno też wierzyć w szczere intencje posła, który kilka dni wcześniej oświadczył, że nie potrzebuje pieniędzy z KPO, a przecież to także wielkie źródło pieniędzy na oświatowe projekty.
18 lipca ruszył nabór uzupełniający, który potrwa do 28 lipca. Radni apelują, aby miasto uzupełniło dokumenty.
- To jest sytuacja niedopuszczalna, że przepadają nam zewnętrzne pieniądze. Jeżeli nie ma w budżecie miasta pieniędzy na wkład własny - czyli 10 proc. my jako radni Prawa i Sprawiedliwości jesteśmy do dyspozycji w ciągu jednego dnia na zwołanie sesji rady miejskiej po to żeby te pieniądze przesunąć - mówi Dariusz Wójcik, radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Miasto nie przystąpiło do podpisania umowy. My dziś nie rozstrzygamy jakie były tego powody. Apelujemy do prezydenta - 18 lipca został ogłoszony nabór uzupełniający. Panie prezydencie jest kilka dni na złożenie wniosku, uzupełnienie dokumentacji. Nie pozwólmy aby kolejny raz Radom był białą plamą na mapie województwa mazowieckiego. - mówi Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych PiS.
- Ma pan rację, że to pożyteczny projekt, ale to we własne piersi powinien się pan uderzyć. To wy, PiS, doprowadziliście samorządy do takiej sytuacji, że wygospodarowanie nawet stosunkowo niewielkiej kwoty 75 tys. zł to spore wyzwanie. Zwłaszcza gdy te pieniądze, tak jak to było w przypadku projektu Zespołu Szkół Ekonomicznych, Rada Miejska musiałaby zabezpieczyć w ciągu zaledwie 6 dni - pisze wiceprezydent Kalinowska. - Trudno mi uwierzyć w szczerą troskę o oświatę osobie, która była przeciwko budowie przedszkola i poradni przy u. Kujawskiej i nieustannie manifestuje niechęć wobec pedagogów. Wszystkich, którym naprawdę leży na sercu los radomskiego szkolnictwa zachęcam do wspierania wszelkich działań zmierzających do zmiany władzy i zmiany systemu finansowania samorządów. A poza wszystkim jeszcze jedna ważna informacja. Pieniądze na Ekopracownię w „Ekonomiku” i tak zdobędziemy.