W piątek, 11 czerwca wernisażem wystawy "Portrety i metafory życia" oficjalnie zainaugurowano kulturalną działalność w Kamienicy Deskurów. Kuratorem wystawy jest Mieczysław Szewczuk, który tego wieczora został szczególnie doceniony. Otrzymał trzy medale. Najwyższe odznaczenie dla artysty, czyli medal Gloria Artis otrzymał z rąk Wojciecha Skurkiewicza, senatora, wiceministra obrony narodowej.
- Takie odznaczenia są przyznawane niezwykłym postaciom, osobom wyróżniającym się na tle artystów, taką osobą właśnie jest pan Mieczysław Szewczuk - mówił Skurkiewicz.
Bene Merenti Civitas Radomiensis, czyli „Dobrze Zasłużonemu – Społeczeństwo Radomia” - najwyższe miejskie odznaczenie, Szewczuk otrzymał od prezydenta miasta.
- Z ogromnym zaszczytem przyznałem Medal Bene Merenti Civitas Radomiensis Mieczysławowi Szewczukowi, wieloletniemu kierownikowi Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu, kuratorowi wystawy. To dzięki jego pracy możemy oglądać w naszym mieście dzieła takich artystów jak Nowosielski, Fangor czy Dwurnik. Wkład Pana Mieczysława Szewczuka w popularyzowanie sztuki współczesnej i promowanie Radomia jest nieoceniony. W ciągu 30 lat stworzył w naszym mieście jedną z największych i najcenniejszych w kraju kolekcji sztuki polskiej XX wieku - mówi Radosław Witkowski.
Rafał Rajkowski, wicemarszałek Mazowsza wręczył medal Pro Masovia ( polski medal honorowy przyznawany przez marszałka województwa mazowieckiego za przyczynienie się do gospodarczego, kulturalnego lub społecznego rozwoju Mazowsza) Adamowi Zielezińskiemu - byłemu dyrektorowi Muzeum im. Jacka Malczewskiego, który w 2020 roku odszedł na emeryturę. Ten sam medal trafił również na ręce Mieczysława Szewczuka.
- Gratuluję odznaczonym. Jestem również pełen podziwu rewitalizacji tego obiektu. Bywało tak, że na dachu rosły drzewa, które nikomu nie przeszkadzały, przeszkodziły prezydentowi Witkowskiemu. Za tą odważną decyzję niskie ukłony i podziękowania. Efekt końcowy jest imponujący, ta kamienica jest perełką jeżeli chodzi o architekturę w mieście - mowi Rafał Rajkowski, wicemarszałek Mazowsza.
- Najbardziej wszystkich nas cieszy chyba to, że jest obecny senator-minister, prezydent, wicemarszałek. Ta zgoda bardzo dobrze rokuje dla tego miejsca W tym przypadku potwierdza się powiedzenie, że kultura łączy - mówi Leszek Ruszczyk, dyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
- Chcę podziękować za wszystkie miłe słowa pod moim adresem. Nawiązując do wystawy. W 1979 roku zorganizowałem pierwszą wystawę sztuki współczesnej, najwybitniejszych polskich ówczesnych artystów. Znakomite tradycje Radomia, jako miasta wystaw sztuki, które odbywały się tu w latach 40. i 50. oddaliły się z pamięci nas wszystkich - mówi Mieczysław Szewczuk - Wystawa, na której pokazaliśmy znakomite dzieła sztuki, które pożyczyłem z muzeów i od artystów przypomniała świetność tych historycznych wystaw. Powtórzę to po raz kolejny, 2,5 tys. dzieł sztuki podarowanych nam przez artystów z kraju i zagranicy, rodziny nieżyjących twórców, prywatne osoby, instytucje, przedsiębiorstwa - to naprawdę wielka rzecz w historii radomskiej kultury - mówi Szewczuk.
Wystawa prezentuje około 70 prac z kolekcji sztuki współczesnej Muzeum im. Jacka Malczewskiego. Prace należą do 30 twórców, m.in. Wojciecha Fangora, Edwarda Dwurnika, Jerzego Nowosielskiego, Jerzego Dudy-Gracza. Jak zdradza Magdalena Kołtunowicz z działu sztuki MJM, która współpracowała z Mieczysławem Szewczukiem przy tworzeniu ekspozycji, wystawa "w centrum stawiała człowieka".
- Moja propozycja tytułu to "Portrety i metafory życia. Portrety rozpoznajecie, ale spójrzcie na niektóre obrazy i pomyślcie - jakie przedstawiają metafory życia? To są bardzo uniwersalne metafory życia, jak np. Eugeniusza Muchy, obraz "Huśtawka" gdzie dzieci narażone ze wszystkich stron na strzały huśtają się i spadają w otchłań. To jest taka najbardziej przejmująca metafora naszego życia - mówi Mieczysław Szewczuk.
https://www.cozadzien.pl/radom/portrety-i-metafory-zycia-nowa-wystawa-w-kamienicy-deskurow/73464