Przypomnijmy: parking przy ul. Kelles- Krauza ma zostać przebudowany i unowocześniony w ramach tzw. projektu multimodalnego, współfinansowanego z funduszy unijnych. Jak przyznaje wiceprezydent Konrad Frysztak, po remoncie, parking będzie jednym z istotnych elementów tworzonej Strefy Wygodnego Ruchu. - Chcemy włączyć go do Strefy Płatnego Parkowania. Tym samym zwiększy się liczba miejsc na granicy ścisłego centrum miasta. Będzie można zostawić tam samochód i dalej przemieszczać się np. autobusami komunikacji miejskiej, pieszo lub wypożyczyć rower miejski – przyznaje wiceprezydent.
Miejski parking przy ul. Kelles-Krauza wybudowany został 19 lat temu i od tamtej pory nie był rewitalizowany. Informacja o przekształceniu parkingu w system „Park&Drive" zbulwersowała parkujących tam od lat kierowców, którzy w tej sprawie napisali list do redakcji. Z jego treści wynika, że kierowcy dostali już wypowiedzenia najmu miejsc parkingowych i nakaz opuszczenia obiektu do 31 lipca. Poza tym obawiają się, że po remoncie parkingu nie będą mieli możliwości powrócić ponownie do odpłatnego parkowania na jego terenie.
"Ani szeregowi pracownicy parkingu, ani jego kierownik, ani dyrektor ZUK nie są nam w stanie powiedzieć czy będziemy mogli parkować w tym obiekcie po jego remoncie, który ma się rozpocząć w sierpniu. Generalnie Zakład Usług Komunalnych nic nie wie co dalej w tym temacie. Jako użytkownicy garażu swoimi kanałami informacyjnymi, w tym przez radnych uzyskaliśmy niepokojące nas informacje, że po remoncie parkingu prezydent Frysztak nie przewiduje możliwości byśmy mogli powrócić ponownie do odpłatnego parkowania na jego terenie. Parking ma być tylko na godziny i przejść pod zarząd MZDiK i być częścią strefy płatnego parkowania. Jak wspomniałem na wstępie jesteśmy grupą 85 osób, które od lat parkują na tym parkingu. W okresie zimowym w parkingu zawsze jest więcej samochodów i liczba parkujących przekracza 100 osób. Jesteśmy zdenerwowani i zbulwersowani typ projektem, który w założeniu, by służyć mieszkańcom miasta uderza w innych mieszkańców. Żyjemy w czasach w których popularny jest zwrot "dialog społeczny". Tymczasem nikt się nami nie zainteresował, nie zaprosił do rozmowy czy zaproponował czegokolwiek, a to my przez te lata płaciliśmy na utrzymanie obiektu, który i tak znajdował się w fatalnym stanie. Dziwi nas podejście władz miasta, wskazujące na brak chęci dialogu z własnymi mieszkańcami" - piszą w liście do redakcji mieszkańcy.
W tej sprawie kilka dni temu wypowiedział się wiceprezydent Konrad Frysztak, który przyznał, że regulamin parkingu nie został jeszcze opracowany. - Nie ma możliwość korzystania z tego parkingu w momencie, kiedy będziemy go remontować i tutaj myślę, że mieszkańcy z pełnym zrozumieniem powinni do tej sprawy podejść. Na ten moment regulamin nie został opracowany. To, że w części znajdzie się w nim strefa płatnego parkowania w żaden sposób nie wyklucza, że będą tam abonamenty, ale też nie przesądza, o tym, że te abonamenty tam będą. Zapraszam każdego mieszkańca z osobna i wszystkich razem, którzy chcą rozmawiać na ten temat - mówił kilka dni temu wiceprezydent.
Przypomnijmy również, że w ogłoszonym przez miasta przetargu do przebudowy miejskiego parkingu zgłosiło się czterech oferentów. Wykonawca będzie miał cztery miesiące na przeprowadzenie prac remontowych.
https://www.cozadzien.pl/radom/cztery-oferty-na-przebudowe-parkingu/57272