To pierwsza tegoroczna produkcja radomskiej grupy Playboys. Utwór powstał już w 2019 roku, ale dopiero teraz ujrzał światło dzienne.
- Utwór mówi o miłości, o tym, że powinniśmy kochać się jak za dawnych lat. Świat się zmienia, ale cały czas jest taki sam. Musimy żyć, funkcjonować, cieszyć się życiem, pomimo tego co nas spotkało w ostatnich kilkunastu miesiącach. Można powiedzieć, że niejako przewidzieliśmy to, co wydarzy się w przyszłości, choć zupełnie nie mieliśmy takiego celu - mówi Jakub Urbański, lider grupy Playboys.
Zdjęcia do teledysku kręcono w okolicach Mińska Mazowieckiego. - To jest miejsce, gdzie kręciliśmy teledysk do piosenki „Ja w to nie wierzę”. Postanowiliśmy, że będzie to kontynuacja tego teledysku, tej piosenki. To pierwszy tego typu zabieg w naszych teledyskach. Zdjęcia rozpoczęliśmy jeszcze w 2020 roku przed wybuchem pandemii, skończyliśmy je kilka tygodni temu. Tym samym to najdłużej kręcony teledysk w historii naszej grupy - dodaje Urbański.
W teledysku gościnny występ zaliczyli członkowie zespołu „Guzowianki”. - Zawsze staramy się wspierać osoby lub grupy muzyczne, zwłaszcza działające lokalnie. Zarówno te, które chcą zagrać, zaśpiewać czy też po prostu zaistnieć. Sami również dziękujemy za wsparcie, między innymi Radomskiej Grupie Mediowej, bo bez niego nie bylibyśmy teraz w tym miejscu na muzycznej scenie - tłumaczy lider grupy Playboys.
Grupa Playboys wróciła już do normalnego koncertowania. Mimo tego, muzycy planują już nowe utwory, które wkrótce pojawią na rynku.
- W lipcu premiera teledysku w duecie z Miłym Panem, w najbliższych dniach rozpoczniemy nagrania. W sierpniu chcemy wypuścić kolejną propozycję, w zupełnie innych klimatach muzycznych. Chcemy pokazać, że ten czas, który spędziliśmy w domu, dobrze spożytkowaliśmy - zapowiada Urbański.
https://www.cozadzien.pl/radom/grupa-fair-play-pracuje-nad-nowym-teledyskiem/73476
Nowy utwór został bardzo pozytywnie odebrany przez fanów. - To bardzo cieszy, bo wszystko co robimy, robimy dla naszych fanów - kończy Urbański.