Cezary Brymora był gościem środowej Porannej Rozmowy Radia Rekord i Telewizji Dami. Zaznaczał w niej, że jego zdaniem dużym problemem naszego miasta jest komunikacja. - Chcąc dotrzeć do pana na program na czas, muszę założyć sobie minimum 35 minut dojazdu po samym mieście - zaznaczył przewodniczący radomskich struktur Polski 2050.
Brymora dodał, że jego zdaniem przykładem złych decyzji, podjętych przy budowie skrzyżowań jest przebudowywana niedawno Al. Wojska Polskiego i tzw. "rondo kozienickie". - Powinno tam powstać dwupoziomowe skrzyżowanie, które rozwiązałoby ten problem. Jeśli już nie dwupoziomowe to na pewno inne rozwiązania. Wszystkie skręty, przecięcia dwóch pasów jezdni w przeciwne strony to coś absurdalnego. Stalibyśmy tam i stali, gdyby nie uprzejmość kierowców. Może trzeba było zbudować ogromne rondo i wpuścić ulicę Kozienicką do tego ronda? Moim zdaniem byłoby to zdecydowanie lepsze rozwiązanie - wyjaśnił.
https://www.cozadzien.pl/radom/brymora-mamy-pomysl-na-to-jak-zmienic-radom/82335
Innym przykładem złych decyzji - zdaniem Brymory - jest rondo na ul. Grzecznarowskiego. - Nie ma tam pasów, ludzie nie wiedzą jak jeździć. Napisałem do MZDiK, dostałem odpowiedź od rzecznika, że nie da się ich namalować, ponieważ rondo jest za wąskie i by się nie zmieściły. Centrum miasta, wokół, wydaje się, wystarczająca ilość terenu, żeby to rondo poszerzyć np. o metr. Dlaczego tego do tej pory nie zrobiono? Nie wiem - stwierdził Brymora.
Przypomnijmy, że Polska 2050 złożyła również projekt uchwały do rady miejskiej w sprawie mobilnych PSZOK-ów. - Jeden taki punkt na Wincentowie to zdecydowanie za mało na nasze miasto. Ludzie, którzy mają odpady typu gruz, opony, oleje itp. potrzebują zdawać je szybciej, niż są odbierane obecnie. Pomysł jest prosty i wydaje nam się, że tani, kwestia jak podejdą do tego urzędnicy i RADKOM. Można postawić kontenery na dzień, dwa, trzy w jednym miejscu, ogłosić zbiórkę śmieci, a następnie odpady wywieźć. Zobaczymy jak do tego tematu podejdą radni - tłumaczył Brymora.