https://www.cozadzien.pl/zdjecia/hala-radomskiego-centrum-sportu-odebrana-zdjecia/78089
3 grudnia 2021 roku, po wielu latach budowy, do użytku została oddana wreszcie hala widowiskowo-sportowa Radomskiego Centrum Sportu. Niezbędną decyzję wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Wcześniej pozwolenia wydał sanepid i straż pożarna.
- Ziściły się nasze marzenia. Takiej hali widowiskowo-sportowej nie ma Warszawa i wiele innych dużych miast. To najnowocześniejszy obiekt w województwie mazowieckim. Jesteśmy gotowi na organizację największych imprez sportowych, artystycznych i biznesowych. To moment, w którym dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w proces budowy tej hali - mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
https://www.cozadzien.pl/inne/poczatek-budowy-radomskiego-centrum-sportu/7145
Pojemność hali to prawie 3500 tysiąca stałych miejsc i ponad półtora tysiąca rozkładanych, a więc łącznie pięć tysięcy. W przypadku wydarzeń sportowych, takich jak gale boksu czy MMA, całkowita pojemność obiektu ma wynosić nawet 5600 miejsc. W hali będą odbywały się jednak nie tylko imprezy sportowe, ale też kulturalne czy biznesowe.
- To obiekt, który będzie nie tylko sercem sportowym Radomia, ale również miejscem, w którym będziemy organizować wielkie imprezy, które będą promowały Radom i radomską kulturę, sport, biznes czy przedsiębiorczość - zaznacza prezydent Radomia.
Na razie MOSiR nie informuje o imprezach zaplanowanych w nowej hali na 2022 rok.
- Nie ukrywamy, że prowadzimy rozmowy z różnymi agencjami, ale na razie jeszcze nie ma konkretów. Mamy też trzy ekstraklasowe drużyny halowe i na razie ustalamy grafiki pod nich - podkreśla Grzegorz Janduła, prezes MOSiR-u.
- Przede wszystkim w Polsce mamy epidemię koronawirusa. Stan epidemiczny ogranicza możliwość planowania wydarzeń nam i naszym kontrahentom. Oczywiście rozmawiamy, ale nie chcemy o tym mówić w sposób otwarty, aby potem nie odwoływać imprez. Dziś tak naprawdę mamy na ręku najważniejszy dokument, który pozwala nam rozmawiać z kontrahentami. Tak, jak dobrze zakończymy rok 2021, tak na pewno, o ile sytuacja epidemiczna na to pozwoli, w roku 2022 ta hala będzie żyła i będzie wykorzystywana. Jeśli chodzi o szczegóły i kalendarz imprez, to jeszcze na to za wcześnie - wyjaśnia Radosław Witkowski.
Obiekt spełnia wymogi międzynarodowych federacji sportowych. Posiada mobilny parkiet o powierzchni ponad tysiąca metrów kwadratowych, atestowaną, obowiązującą na najważniejszych światowych imprezach nawierzchnię do siatkówki i piłki ręcznej. Część treningowa również wyposażona jest w stały, blisko 700-metrowy parkiet. Dużym atutem hali przy Struga jest to, że trybuny są blisko płyty boiska.
- Gościliśmy tutaj już prezesów związków sportowych, czy ludzi, którzy organizują duże imprezy. Ta widoczność z każdego punktu w hali jest absolutnie rewelacyjna i będzie bardzo dużym atutem przy rozmowach o organizacji tutaj dużych, nawet międzynarodowych wydarzeń. Nowoczesne zaplecze konferencyjne, biurowe, gastronomiczne, obiekt w pełni dostosowany dla osób niepełnosprawnych. Możemy naprawdę cieszyć się i być dumni, że Radom taki obiekt posiada - mówi Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia.
Budowa hali wraz z łącznikiem pochłonęła ponad 115 milionów złotych, z czego ponad 34 miliony złotych to dofinansowanie z Ministerstwa Sportu, a 10,5 miliona to pieniądze odzyskane z gwarancji poprzedniego wykonawcy. Kluby mają płacić za użytkowanie hali.
- Wydaliśmy na tę inwestycję duże pieniądze. Kluby dostają narzędzie do zarabiania dużych pieniędzy, ale będą za ten obiekt płacić. Nie dostaną za darmo ani areny ani powierzchni biurowych. Kluby dostają duże stypendia miejskie, a teraz też możliwość sprzedaży pięciu tysięcy biletów w nowej hali, więc powierzchnie biurowe będą komercjalizowane. Jeśli ktoś wyobraża sobie, że będzie miał tu powierzchnię za darmo, to grubo się myli i kluby o tym doskonale wiedzą. Jest ustalony cennik zarówno za dzień meczowy, jak i za powierzchnie biurowe i jest on klubom znany. Ta hala nie będzie udostępniana za darmo. Ona ma przede wszystkim na siebie zarabiać - wyjaśnia Mateusz Tyczyński.
Niewykluczone, że pierwszym wydarzeniem, które odbędzie się w hali Radomskiego Centrum Sportu będzie mecz 14. kolejki koszykarskiej Energa Basket Ligi pomiędzy HydroTruckiem Radom a wielokrotnym mistrzem Polski, Śląskiem Wrocław. Zaplanowany jest on na niedzielę, 12 grudnia i rozpocznie się o godzinie 17.30. Decyzja o tym, czy odbędzie się on w starej hali przy Narutowicza czy w nowej przy Struga zapadnie na początku przyszłego tygodnia.
Dzień wcześniej, czyli w sobotę, 11 grudnia odbędzie się dzień otwarty w hali przy ulicy Struga.
- Jedno jest pewne, już nic nie powstrzyma przed organizacją imprez w hali przy Struga. Ja osobiście czekam, aż te trybuny się wypełnią kibicami, ale też ich dopingiem. To będzie zupełnie nowa jakość. Trzymam kciuki, żeby atmosfera z hali przy Narutowicza przeniosła się tutaj i pomnożyła jeszcze razy dwa - mówi Mateusz Tyczyński.
Przypomnijmy, że pierwotny termin odbioru hali widowiskowo-sportowej minął trzy lata temu, w trzecim kwartale 2018 roku. Wciąż trwa natomiast budowa stadionu.