Tak zwana obwodnica rzeszowska, nazwana później oficjalnie aleją Wojska Polskiego, została otwarta w 1980 roku. Chociaż rezerwa pod budowę drugiej jezdni alei Wojska Polskiego doczekała do dzisiaj, to współczesna inwestycja nie mogła ograniczyć się tylko do takiego zakresu. Przed 40 laty nikt nie myślał o kanalizacji czy o chodnikach. Podbudowa jezdni również nie spełniała obecnych wymogów, czego efektem były powstające tam głębokie koleiny.
Po przebudowie cała aleja Wojska Polskiego będzie miała dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku, a przy skrzyżowaniach będą też dodatkowe pasy dla pojazdów skręcających. Tak samo ma wyglądać ulica Zwolińskiego, czyli wylotówka w kierunku Lublina i fragment ulicy Żółkiewskiego od ulicy Holszańskiej do ronda Popiełuszki. Wszystkie drogi będą miały podobną szerokość jak pozostała część ulicy Żółkiewskiego, a rondo Popiełuszki będzie powiększone do rozmiarów ronda Narodowych Sił Zbrojnych. – Dodatkowo będziemy chcieli wybudować nowy odcinek drogi, który pozwoli ominąć rondo i usprawni ruch dla jadących od strony Kozienic i chcących skręcać w ulicę Żółkiewskiego. Przygotowujemy już stosowne dokumenty i mam nadzieję, że wraz z terminem zakończenia całej inwestycji, oddamy do użytku także ten fragment – mówi wiceprezydent Konrad Frysztak.
Obecnie trwają intensywne prace przy budowie kanalizacji. Prowadzone są one etapami na prawie całej długości alei Wojska Polskiego. Gdzieniegdzie wymaga to czasowego zwężania jezdni, dlatego ruchem steruje w takich miejscach tymczasowa sygnalizacja świetlna. Wykonywane są kanały technologiczne na różne instalacje podziemne, trwa także montaż instalacji elektrycznej. Intensywne roboty, bez żadnej dłuższej zimowej przerwy, są prowadzone przy budowie nowego wiaduktu nad torami kolejowymi do Dęblina. Powstają obecnie betonowe przyczółki, na których docelowo ma opierać się konstrukcja głównego pomostu. Przyczółek południowy jest już praktycznie gotowy, prace trwają teraz po północnej stronie torów. – Jedną nitkę będziemy chcieli oddać do użytku już w połowie roku i przywrócić na niej ruch – zapowiada wiceprezydent.
Zakończyła się już wycinka większości drzew kolidujących z przyszłymi jezdniami i większym rondem Popiełuszki. Tego typu prace będą jeszcze konieczne w najbliższym czasie wzdłuż części ulicy Zwolińskiego. Wykonawca robót przystąpi wkrótce do wyburzania dwóch budynków - przy skrzyżowaniach z Ogrodniczą i Lubelską.
Wykonawcą przebudowy alei Wojska Polskiego, ronda Popiełuszki, ulicy Zwolińskiego i odcinka ulicy Żółkiewskiego jest konsorcjum firm Budromost-Starachowice z Wąchocka i Mosty-Łódź z Łodzi. Koszt trzyletniego zadania to około 137,5 miliona złotych, z czego 93 miliony to dotacja z budżetu państwa. Prace mają trwać do 30 września 2020 roku.