Gościem piątkowej Porannej Rozmowy Radia Rekord i Telewizji Dami była Sandra Skrzypczak, koordynatorka wolontariuszy w Kamienicy Deskurów. Opowiedziała o obecnej sytuacji i funkcjonowaniu punktu pomocy. - Mieszkańcy Radomia robią wszystko, co w ich mocy, żeby pomóc. Czujemy jednak już ten spadek, jeśli chodzi o pomoc indywidualnych osób. Gdyby nie nasze prywatne kontakty, radomskie przedsiębiorstwa i zagraniczni przyjaciele to byłoby ciężko - mówi Sandra Skrzypczak, koordynatorka wolontariuszy w Kamienicy Deskurów.
O komentarz do tych słów poprosiliśmy Mateusza Tyczyńskiego, wiceprezydenta Radomia. - My jako miasto stworzyliśmy ten punkt, zorganizowaliśmy go, utrzymujemy go. Pracuje tam codziennie kilka osób z Urzędu Miejskiego, czyli porównywalnie do liczby pracujących wolontariuszy. Ci ludzie nie tylko pracują na sali, gdzie wydaje się żywność, ale też prowadzą pierwszy wywiad w pomocy osobom, które do Radomia przyjeżdżają - tłumaczy wiceprezydent.
https://www.cozadzien.pl/radom/a-po-pracy-chodzilismy-do-deskurow/80683
Jak zaznacza Skrzypczak, głównym problemem są brakujące produkty spożywcze. Chodzi tu m.in. o kaszę gryczaną, konserwy, mleko, olej, wodę, płatki śniadaniowe czy słodycze dla dzieci. Koordynatorka uważa, że w tej sytuacji wolontariuszy powinno wspomóc miasto. - Tej pomocy mamy zdecydowanie za mało. Są wolontariusze, którzy są z nami od początku i walczymy o co tylko możemy. Ja osobiście jakoś wielkiego wsparcia nie odczułam i bardzo nad tym ubolewam, bo wydaje mi się, że nie ma co czekać do ostatniej chwili, gdy będzie kryzys. Otwieranie opakowania herbaty i dzielenie go na saszetki albo decydowanie o tym, które dziecko dostanie mleko, a które nie, nie jest komfortowe ani dla nas, ani dla strony ukraińskiej - tłumaczyła koordynatorka.
Wiceprezydent Tyczyński zaznaczył, że miasto świadczy pomoc, którą w ramach obowiązującego prawa może obecnie zaoferować uchodźcom. - My nie możemy kupić środków spożywczych i rozdawać ich w Kamienicy Deskurów. Możemy pomagać systemowo, czyli to, co robimy przez nasze instytucje. Koordynujemy to wsparcie, ściągamy je też z zagranicy. Dzięki zaangażowaniu wielu osób ten punkt nadal funkcjonuje już ponad miesiąc - komentuje.
https://www.cozadzien.pl/radom/skrzypczak-apeluje-o-wsparcie-ze-strony-miasta/81287
Przypomnijmy, że pomóc może każdy z nas. Wolontariusze informują, że wszystkie dary można przynosić do Kamienicy Deskurów (Rynek 15) od poniedziałku do piątku w godzinach od 10 do 18 i w weekendy od 10 do 16.