Radomskie "Smoki" po raz drugi zakwalifikowały się do koszykarskiej Ligi Mistrzów. Choć nie jest to odpowiednik elitarnych, piłkarskich rozgrywek, radomianie mają dzięki temu szansę na zebranie cennego doświadczenia w rywalizacji z europejskimi klubami. Jednym z ciekawych przeciwników ROSY są aktualni mistrzowie Włoch z Wenecji. Umana Reyer to zespół z bogatą historią, który po ponad siedemdziesięciu latach po raz trzeci sięgnął po mistrzostwo Italii. Teraz "Orogranata" chcą namieszać w Europie.
ROSA Radom w rozgrywkach ligowych we własnej arenie pozostaje niepokonana. Radomianie mają na swoim koncie dwie efektowne wygrane – z GTK Gliwice (86:64) i z Polskim Cukrem Toruń (83:68). Nieco słabiej "Smoki" spisują się u siebie w Lidze Mistrzów. Co prawda to właśnie domowe zwycięstwo z Antwerp Giants (83:70) zapewniło radomianom awans do fazy grupowej rozgrywek, jednak w pierwszym spotkaniu grupy C w hali MOSiR-u lepsi okazali się koszykarze z Bayreuth. Komplet wyników ROSY w obecnym sezonie uzupełniają wyjazdowe porażki z Anwilem Włocławek (65:86), Movistarem Estudiantes (68:78) i wspomnianymi wcześniej belgijskimi "Gigantami" (69:75).
Znacznie lepsze wyniku na starcie rozgrywek notują koszykarze z Wenecji. Umana Reyer wygrała sześć z ośmiu spotkań we wszystkich rozgrywkach. W lidze "Orogranata" uległa jedynie Olimpii Mediolan. Porażką po dogrywce zakończył się natomiast mecz Umany z AEK-iem Ateny w ramach Ligi Mistrzów. Klub z Wenecji, w przeciwieństwie do ROSY może się jednak pochwalić zwycięstwem w fazie grupowej rozgrywek. Włosi, również po dogrywce pokonali turecki Banvit. Co ciekawe, dla Umany wyjazd do Radomia jest pierwszą w tym sezonie podróżą w europejskich pucharach.
Choć ROSA Radom nie miała zbyt wiele czasu na odpoczynek po niedzielnym spotkaniu z Polskim Cukrem Toruń, radomianie mogą podejść do meczu z Umaną wzmocnieni. Wszystko za sprawą Ryana Harrowa, dla którego mecz z wenecką drużyną może być okazją do ponownego debiutu w ekipie "Smoków". Działacze ROSY wciąż jednak czekają na "list czystości" z Litwy, gdzie ostatnio występował amerykański rozgrywający. Jeśli formalności ze strony Litwinów zostaną dopięte, Harrow będzie mógł wystąpić we wtorkowym meczu.
Relację LIVE z tego spotkania będzie można śledzić na portalu CoZaDzien.pl