https://www.cozadzien.pl/zdjecia/mecz-towarzyski-polska-ukraina-w-rcs-zdjecia/84855
Hala Radomskiego Centrum Sportu po raz pierwszy gościła męską siatkarską reprezentację Polski. "Biało-Czerwoni" przygotowują się do mistrzostw świata, które rozpoczną się m.in. w naszym kraju pod koniec sierpnia. Sobotni sparing z reprezentacją Ukrainy był jednym z etapów przygotowań do tej imprezy, na której nasi siatkarze będą bronić tytułu.
Sobotni pojedynek zgromadził w hali przy ul. Struga 63 niemal komplet pięciu tysięcy widzów. Spotkanie poprowadził duet radomskich sędziów: Maciej Twardowski i Wojciech Głód.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/kibice-na-meczu-towarzyskim-polska-ukraina-w-rcs-zdjecia/84856
Mecz zaczął się jednak nie po myśli "Biało-Czerwonych". To Ukraina właściwie przez cały czas trwania partii otwarcia była na prowadzeniu, a Polacy gonili. Ostatecznie nie byli w stanie odrobić strat i przegrali do 21. Lepiej gra naszej reprezentacji wyglądała w drugiej odsłonie. Szczególnie w drugiej jej części, kiedy to podopieczni Nikoli Grbicia odjechali rywalom. Seta zakończyły dwie asowe zagrywki Kamila Semeniuka (25:17).
https://www.cozadzien.pl/sport/polska-ukraina-relacja-live/84793
Przed trzecim setem trener naszej kadry dokonał wielu zmian. Na placu gry pojawili się Tomasz Fornal, Karol Kłos, Bartosz Kwolek, Mateusz Poręba czy Jakub Popiwczak. Po wyrównanym początku, Polacy wypracowali sobie przewagę i zwyciężyli do 20 wychodząc w tym meczu na prowadzenie.
Czwarta odsłona rozpoczęła się od dobrej serii Fornala na zagrywce i prowadzenia Polaków 4:0. Dość szybko jednak rywale zniwelowali stratę i wyszli na prowadzenie, głównie dzięki swojej dobrej grze na siatce (8:9). Duże problemy w tym fragmencie miał Kaczmarek, który kilkukrotnie został zablokowany. Niedługo potem przewaga Ukraińców wzrosła do czterech "oczek" (11:15). Dobry moment miał jednak Fornal i to w dużej mierze za sprawą jego skutecznych ataków Polacy doprowadzili do remisu (18:18). W końcówce lepsi byli rywale (23:25) i kibice w hali Radomskiego Centrum Sportu mieli okazję oglądać tie-breaka.
W decydującej odsłonie "Biało-Czerwoni na początku wypracowali nieznaczną przewagę (3:1, 6:4), którą potem utrzymywali (9:7). Ostatecznie Polska wygrała tie-breaka do 11 i w całym meczu 3:2.
Polska - Ukraina 3:2 (21:25, 25:17, 25:20, 23:25, 15:11)
Polska: Janusz, Kurek, Śliwka, Semeniuk, Kochanowski, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Kaczmarek, Łomacz, Fornal, Poręba, Popiwczak (libero), Kwolek, Kłos
Ukraina: Shchytkov, Tupchii, Plotnytskyi, Kovalov, Drozd, Semeniuk, Brova (libero) oraz Kanaiev (libero), Poluian, Synytsia.
Sędziowie: Maciej Twardowski i Wojciech Głód.